STYLIZACJA: Złoto, granat, biel + Semilac nails

Witam wszystkich chwilę po świątecznej gorączce 😉🎄

Jestem zadowolona, bo świąteczny czas w tym roku był dla mnie naprawdę przyjemny. Do tego stopnia, że nie spełniłam swojego blogowego planu - miałam zamiar robić dużo, dużo zdjęć, dodać post - jednak zamiast się tym zająć poświęciłam większość swojej uwagi na przygotowania, krzątaninę po domu, rodzinne rozmowy. Ciesze się, że pochłonęło mnie to tak bardzo, że na nic innego nie miałam czasu. No, może zdołałabym wykrzesać małą chwilkę, ale nie mam do siebie pretensji, o to, że tego nie zrobiłam.

Udało mi się uwiecznić swój świąteczny outfit. Tego roku mój strój odbiegał od klasyki biel+czerń, zauważyłam też, że nie tylko ja postawiłam na wzory i kolory. W dzisiejszych czasach słowo klasyka ma wiele imion i bardzo mnie to cieszy. Możemy kombinować na różne sposoby, a przy tym wciąż wyglądać elegancko. Złote motyle fruwające po brzoskwiniowej łące + inwazja białych kropek na granatowym polu, do tego milutkie w dotyku futerko w odcieniu brudnej bieli.
Co myślicie o takim połączeniu? Dajcie znać 🦋